niedziela, 7 października 2012

BÓL ZĘBA I NICI Z PLANÓW

Hejka!!

Ostatnio nie dodawałam postów, bo niestety nie byłam w stanie. Od czwartku dręczył mnie potworny ból zęba no i niestety w piątek skończyło się wizytą u dentysty. Okazało się, że muszę pożegnać 8, mój mało ukochany ząb mądrości. Samo usunięcie poszło gładko, ale ból niestety towarzyszy do dzisiaj, ale na szczęście jest coraz słabszy. Miałam wiele planów na weekend ale nic z nich nie wyszło przez zęba. Tak stwierdzam, że zęby dostarczają człowiekowi wiele cierpień przez całe życie. Patrzę na mojego synka, który ząbkuje od roku i cierpi biedaczek przy tym niemiłosiernie. Potem się nam te zębiska psują bolą i ciągłe z nimi przepychanki. Moim zdaniem powinny nam wyrastać jedne na całe życie tak, żeby się nie psuły najlepiej :)

Kończąc zębowe wywody to mam nadzieję, że jutro poczuję się już na tyle dobrze, że będę mogła zrealizować choć część zaplanowanych na weekend rzeczy. Przede wszystkim muszę zrobić  przegląd w szafie, bo już pęka w szwach i przygotować wyprzedaż na Allegro. Niestety mam słabość do ubrań i ciężko mi się z nimi rozstawać mimo, że ich nie noszę. No ale od czasu do czasu z bólem serca muszę część z nich oddać w dobre ręce:) bo szafy niestety nie mam z gumy. A jak u Was wygląda sprawa selekcji w szafie?? Też macie kłopot czego się pozbyć czy wręcz odwrotnie łatwo zamieniacie ciuszki na nowszy model??

pozdrawiam i już wkrótce stylizacja z bordową koszulą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...